Polacy pokochali ogrody. To dobry znak zarówno dla producentów roślin, jak i firm ogrodniczych. Wart ok. 1 mld zł rynek ma szansę na szybki rozwój.Rynek, funkcjonujący na uboczu wielkiego rolnictwa, przeżywa właśnie szczyt sezonu. Działkowicze ruszyli po sadzonki, nasiona, drzewka – według szacunków wartość produkcji większych i mniejszych szkółek w Polsce sięga już miliarda złotych rocznie. I stale rośnie. Dzięki temu i zwiększającej się skali polscy producenci mogli także zaistnieć na rynkach zagranicznych. Według danych GUS wartość ich eksportu osiągnęła w 2016 r. 359 mln zł, a uwzględniając także grzybnie – 641 mln zł.W najlepsze kwitnie też handel prawami do działek pracowniczych i zależnie od regionu Polski ich wysokość waha się od 25 tys. do nawet 55 tys. zł, co widać po ogłoszeniach w prasie.
Euromonitor International wskazuje, że światowy rynek w 2019 roku osiągnie wartość 81 mld euro po wzrostach na poziomie ok. 2 proc. rocznie. W Polsce dynamika ta jest znacznie większa. Polskie szkółki dzięki trudniejszym warunkom klimatycznym dostarczają rośliny w niemal każdy zakątek świata, ale coraz więcej krzewów kupują także sami Polacy.Chęć powrotu do natury można zauważyć także w zachowaniach klientów, którzy nie dysponują ogrodem.
Według portalu GardenResearch.com w 30% gospodarstw domowych zakupiono przynajmniej jedną roślinę domową. Ten wzrost zainteresowania pokazują też np. dane wyszukiwań w serwisie Pinterest, gdzie liczba haseł związanych z roślinami domowymi wzrosła w ostatnim roku o 90%.Branża ogrodnicza ma przed sobą dobre perspektywy. Coraz więcej ludzi przeprowadza się do domów jednorodzinnych i dba o przydomowe ogródki. Ważnym klientem są także działkowicze. Pod względem wielkości ogrodów działkowych Polska jest w czołówce europejskiej – tak wynika z badań prof. Andrzeja Mizgajskiego z Zakładu Geografii Kompleksowej UAM w Poznaniu.
Wyniki wstępnego szacunku produkcji głównych upraw rolnych i ogrodniczych w 2019 r. przedstawiają się następująco:
- zbiory zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi wstępnie szacuje się na około 24,6 mln t, tj. o około 8% więcej od zbiorów ubiegłorocznych;
- zbiory rzepaku i rzepiku ocenia się na około 2,3 mln t, tj. o około 4% więcej od zbiorów ubiegłorocznych;
- produkcję warzyw gruntowych ocenia się na niespełna 3,8 mln t, tj. o blisko 9% mniej od roku poprzedniego;
- przewiduje się, że zbiory owoców z drzew będą o ok. 25% niższe od rekordowych ubiegłorocznych i wyniosą niespełna 3,4 mln t;
- produkcję owoców z krzewów owocowych i plantacji jagodowych szacuje się na niespełna 0,5 mln t, tj. o blisko 20% mniej od zbiorów 2018 r.
Opracowano na podstawie doświadczenia i wiedzy ekspertów DCF oraz:
- https://www.rp.pl/Rolnictwo/305019954-Ogrodnictwo-Rozkwitajacy-rynek-na-dzialkach.html
- https://biznes.newseria.pl/news/w-2019-roku-wartosc,p412583165
- http://biznes-ogrodniczy.pl/dokad-zmierza-branza-ogrodnicza/
- https://www.dziennikwschodni.pl/rolnictwo/branza-ogrodnicza-w-rozkwicie,n,1000177525.html
- https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rolnictwo-lesnictwo/uprawy-rolne-i-ogrodnicze/wstepny-szacunek-glownych-ziemioplodow-rolnych-i-ogrodniczych-w-2019-roku,3,13.html